Do jutra w Amsterdamie

Okładka książki Do jutra w Amsterdamie Agnieszka Zakrzewska
Okładka książki Do jutra w Amsterdamie
Agnieszka Zakrzewska Wydawnictwo: Edipresse Cykl: Do jutra w Amsterdamie (tom 1) literatura obyczajowa, romans
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Do jutra w Amsterdamie (tom 1)
Wydawnictwo:
Edipresse
Data wydania:
2018-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2018-02-15
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381173575
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Wizja słodka jak stroopwafel



652 320 14

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
219 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
644
633

Na półkach: , , , , ,

Jest to kontynuacja książek Obiecuję Cię kochać i Nigdy o Tobie nie zapomnę, lecz akcja toczy się współcześnie, a główną bohaterką jest Agnieszka, która wyjechała do Holandii, by w pracy zastąpić swoją siostrę.
Spotykamy się z bohaterami wspomnianych przeze mnie książek, Annemarie i jej wnukiem, który odgrywa ważną rolę w życiu Agnieszki.
Książkę szybko się czyta, jest łatwa w odbiorze, a to za sprawą Agnieszki, dziewczyny pełnej optymizmu i wewnętrznej radości.

Jest to kontynuacja książek Obiecuję Cię kochać i Nigdy o Tobie nie zapomnę, lecz akcja toczy się współcześnie, a główną bohaterką jest Agnieszka, która wyjechała do Holandii, by w pracy zastąpić swoją siostrę.
Spotykamy się z bohaterami wspomnianych przeze mnie książek, Annemarie i jej wnukiem, który odgrywa ważną rolę w życiu Agnieszki.
Książkę szybko się czyta, jest...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
221
174

Na półkach:

7

7

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
850
764

Na półkach: , , ,

Autorka od 20 lat mieszka w Holandii, więc wplotła w tę obyczajówkę całą swoją wiedzę insidera o zwyczajach i kulturze tego kraju. Interesujące są jej porównania z życiem w Polsce. Dobrze przedstawiła też zróżnicowaną polską emigrację – od ambitnych, ale bezrobotnych absolwentów wyższych uczelni, których brak pracy w kraju zmusza do wyjazdu, poprzez próbujących zrealizować swoje marzenia finansowe solidnie pracujących rodaków aż do polskich mętów i kryminalistów, którzy rasistowskie poglądy wynieśli z domu i za nic i nigdzie ich nie zmienią. To są niewątpliwe dwa plusy tej książki. Minusy: stylistycznie poprawnie napisana, ale nie porywająca, lekko przewidywalna i ciut przesłodzona historia, momentami dłużąca się. Lektura dla odprężenia na leniwe popołudnie, którą się raczej szybko zapomni. Ale zakończenie mnie zaintrygowało, więc chyba sięgnę po następne części.

Autorka od 20 lat mieszka w Holandii, więc wplotła w tę obyczajówkę całą swoją wiedzę insidera o zwyczajach i kulturze tego kraju. Interesujące są jej porównania z życiem w Polsce. Dobrze przedstawiła też zróżnicowaną polską emigrację – od ambitnych, ale bezrobotnych absolwentów wyższych uczelni, których brak pracy w kraju zmusza do wyjazdu, poprzez próbujących zrealizować...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
463
251

Na półkach: ,

Nie oceniam i nie odradzam, gdyż nie przeczytałam całości. Ale to, co jest na pierwszych 70 stronach, kompletnie do mnie nie przemawia. Na tym etapie fabuła jest przede wszystkim bardzo marudna i zniechęcająca. Nienajlepsze wrażenie zrobiła na mnie główna bohaterka, pokazana jako łatwowierny lekkoduch. Już pominę fakt, że trudną do uwierzenia jest jej decyzja o wyjeździe do pracy do Holandii, podjęta i zamieniona w czyn w ciągu zaledwie 24 godzin. Ale dalsze postępowanie Agnieszki, już po przyjeździe do Niderlandów, jest jeszcze bardziej niezrozumiałe, żeby nie powiedzieć głupie i naiwne. A za fabułą pozbawioną choć minimalnego realizmu, łagodnie mówiąc, nie przepadam. Dlatego też, taka charakterystyka bohaterki do tego stopnia mnie zirytowała, że odechciało mi się dalej czytać. Nie wierzę, po prostu nie wierzę, aby ktoś mógł wsiąść do samochodu z obcym facetem, który jako dowód swych czystych intencji, opowiada historię, jak to się stało, że znalazł się w Holandii. I z ręką na sercu przyrzeka, że jest tylko dobrą duszyczką chętną do pomocy, a nie jakimś zboczeńcem albo mordercą. Chyba zbyt mocno stąpam po ziemi, aby uwierzyć, że jest kobieta, która ma tak mało instynktu samozachowawczego, aby coś takiego zrobić.
Oprócz tego, w treści jest tak dużo szczegółów i tak dużo niepotrzebnych rzeczy, że czytanie zrobiło się dla mnie zbyt męczące, aby je kontynuować. Coś mi się wydaje, że przy okazji tej książki pobiłam własny rekord, bo chyba jeszcze nigdy nie odpuściłam sobie czytania po ledwie 70 stronach. Ale naprawdę, nie mogłam i nie chciałam się już dłużej nią katować.

Nie oceniam i nie odradzam, gdyż nie przeczytałam całości. Ale to, co jest na pierwszych 70 stronach, kompletnie do mnie nie przemawia. Na tym etapie fabuła jest przede wszystkim bardzo marudna i zniechęcająca. Nienajlepsze wrażenie zrobiła na mnie główna bohaterka, pokazana jako łatwowierny lekkoduch. Już pominę fakt, że trudną do uwierzenia jest jej decyzja o wyjeździe do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
620
390

Na półkach:

Czytało się szybko, ale momentami powiewało nudą... Książka opowiada o młodej dziennikarce z Polski, która wyjeżdża do Holandii. Tam ma objąć obowiązki swojej siostry, która musiała niespodziewanie wyjechać. Agnieszka ma być pomocą domową w trzech diametralnie różnych domostwach. Poznaje nowe osoby, zaprzyjaźnia się, zakochuje... Polecam się przekonać czy Holandia okaże się jej miejscem na ziemi

Czytało się szybko, ale momentami powiewało nudą... Książka opowiada o młodej dziennikarce z Polski, która wyjeżdża do Holandii. Tam ma objąć obowiązki swojej siostry, która musiała niespodziewanie wyjechać. Agnieszka ma być pomocą domową w trzech diametralnie różnych domostwach. Poznaje nowe osoby, zaprzyjaźnia się, zakochuje... Polecam się przekonać czy Holandia okaże się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
383
270

Na półkach:

O matko, ale się umęczyłam czytając tę książkę! Szczerze rzuciłabym ją w kąt już po pierwszej połowie, gdyby nie to, że dostałam ją od mojej mamy w prezencie. Co więcej, mama kupiła kolejne części, do których będę musiała zajrzeć, żeby nie zrobić jej przykrości. I chociaż część stron po prostu przerzucałam, to i tak przeczytanie jej zajęło mi tydzień. Cała książka jest po prostu nudna. Właściwie nic się w niej nie dzieje, albo może się dzieje, ale większość z tego nie tyczy się głównej bohaterki, jej może dotyczą dwa trzy wątki potraktowane po macoszemu, reszta to historie kolejnych spotykanych przez bohaterkę osób, czasem zupełnie drugoplanowych. Albo czasem bohaterka znienacka opowiada o wydarzeniach ze swojej przeszłości czy też historię rodziny, które absolutnie nic nie wnoszą do fabuły samej książki. Generalnie Agnieszka wyjeżdża na prośbę siostry do Holandii, gdzie ma ją zastąpić jako pomoc domowa w aż trzech domach. Na dzień dobry poznaje Prospera – sąsiada/chłopaka siostry, która jak się okazuje nagle musiała się ulotnić z Holandii i wyjechała w pośpiechu do Afryki. I tu pojawia się pierwszy zgrzyt, Prosper przyjeżdża po Agnieszkę na przystanek autokarowy, i ponieważ dziewczyna mu początkowo nie ufa on jej od razu opowiada całą historię swojego życia… Podobny zabieg pojawia się przy kolejnych postaciach, a cała historia rozgrywa się miedzy kolejnymi domami, w których Agnieszka ma pracować. Osoby, które poznaje Agnieszka są skrajne, albo są mega sympatyczne i pomocne, albo wredne i egocentryczne jak Charlotte i jej mąż. Do tego Agnieszka zakochuje się, jak na zawołanie, najpierw w szefie Prospera, choć ledwie go zna, a potem w Stijnie, wnuku sympatycznej pracodawczyni, której również poznajemy całą historię życia… Liczyłam, że może pojawi się tu jakiś wątek sensacyjny, związany z aferą ,w jaką wplątała się siostra Agnieszki, ale niestety nie, całą historię poznajemy jedynie z opowiadania siostry. Chyba najciekawszym wątkiem jest rasistowski atak (oczywiście przez Polaków) na Agnieszkę i Prospera, choć przedstawiony jest w mało ciekawy sposób. Zabrakło mi tu rozwinięcia zarówno emocji, jak i tego wątku romantycznego między Agnieszką i Stijnem, jest on potraktowany po macoszemu i długo trzeba na niego czekać. Sam koniec książki jest dość typowy, banalny i do bólu przewidywalny, nie trudno się domyśleć, jak zostanie rozwinięty w kolejnym tomie.
Do tego wszystkiego dochodzi styl autorki, który jest bardzo ciężki, pełen niepotrzebnych objaśnień, szczegółów oraz obcojęzycznych wtrąceń, o ile te holenderskie były ok, to angielskie działały mi już na nerwy, a w pewnym momencie nie wiedziałam, kto w jakim języku mówi. Dialogi są równie ciężkie i nienaturalne. No i to wyskakiwanie z różnymi historiami, które przytaczają bohaterowie, zupełnie w dziwnych momentach, a czasem tak wprowadzane, że nie wiedziałam, komu i co opowiada bohaterka (raz nawet ni z tego ni z owego była zmiana narracji, chyba tyczyła historii ojca bohaterki i wgl nie wiem, co miała wnieść do całej książki). Ogólnie miejscami miałam wrażenie, że ta książka to jeden wielki przewodnik po kulturze holenderskie i mieszkańcach Holandii oraz asymilacji emigrantki z Polski.
Ps. Miałam straszny problem z określeniem czasowym akcji książki. Nigdzie nie padło ile bohaterka ma lat, ani w którym roku dzieje się cała historia (być może było ale pominęłam),ale z jednej strony mamy telefony komórkowe i swobodny dostęp do SMS-ów, a z drugiej bohaterka używa jeszcze discmana, a już zupełnie mylące było wspomnienie, że jej tata żył w czasie wojny, która nawet przerwała mu naukę w szkole (być może późno doczekał się dzieci, co by było dość dziwne, jak na lata 70, bo zakładam, że w tych latach urodziła się bohaterka.)

O matko, ale się umęczyłam czytając tę książkę! Szczerze rzuciłabym ją w kąt już po pierwszej połowie, gdyby nie to, że dostałam ją od mojej mamy w prezencie. Co więcej, mama kupiła kolejne części, do których będę musiała zajrzeć, żeby nie zrobić jej przykrości. I chociaż część stron po prostu przerzucałam, to i tak przeczytanie jej zajęło mi tydzień. Cała książka jest po...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
355
316

Na półkach:

Książka przedstawia historię Agnieszki, która za namową siostry wyrusza do pracy w Amsterdamie. Powieść lekka i przyjemna. Zawiera dużo opisów miast Amsterdamu, kultury, klimatu i ludzi tam zamieszkujących. Pojawia się wątek rasizmu wobec czarnoskórych, smutny ale dający nadzieję. Wielka miłość głównej bohaterki sprawia, że książkę chce się czytać dalej. Postaci drugoplanowe są przedstawione w różny sposób, jedne pozytywnie, inne trochę mniej. Zakończenie zaskakuje, z pewnością sięgnę po drugą część. Polecam.

Książka przedstawia historię Agnieszki, która za namową siostry wyrusza do pracy w Amsterdamie. Powieść lekka i przyjemna. Zawiera dużo opisów miast Amsterdamu, kultury, klimatu i ludzi tam zamieszkujących. Pojawia się wątek rasizmu wobec czarnoskórych, smutny ale dający nadzieję. Wielka miłość głównej bohaterki sprawia, że książkę chce się czytać dalej. Postaci...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
401
309

Na półkach:

#88/52 #89/52 #90/52 #wdowaczyta #AgnieszkaZakrzewska #dojutrawamsterdamie #pocztówkizamsterdamu #niebonadamsterdamem #seriazamsterdamem #seriaamsterdamska
Ta recenzja będzie chyba najdłuższą recenzją jednocześnie najdłużej czekającą recenzją na publikację 😅 Kilka miesięcy temu ktoś bardzo polecał jedną z książek z tej serii, a że od kilku lat mieszkam w Holandii jak pewnie większość z Was wie to od razu pobrałam na półkę legimi od razu. Ciekawe, że dopiero teraz trafiłam na ten cykl 3 tomów, bo książki wydane w 2018 i 2019, więc sporo czasu temu. A Agnieszka Zakrzewska napisała już kilka jak nie kilkanaście książek. Przyznaję, literatura obyczajowa i romanse to nie mój klimat, wiec weźcie to pod uwagę czytając te kilka słów o tej serii, dobrze?🤪
Już w pierwszej książce Agnieszka czyli główna bohaterka strasznie mnie irytowała, a im dalej tym bardziej była wkurzająca. Mimo prób nie byłam w stanie jej ani polubić, ani wielokrotnie zrozumieć 🤷‍♀️ wszędzie jej było pełno, wszystko doskonale wiedziała, a jak nie widziała to chciała za wszelką cenę się dowiedzieć. Takie miałam odczucie, niby fajnie, bo niby nie było nudy, ale jak dla mnie to za dużo się u niej/z nią ciągle działo różnych sytuacji. Jako, że nie lubię nie dokończonych książek ani tym bardziej serii to jakoś przebrnęłam we wszystkie 3 (bardzo dziękuję, że TYLKO 3, więcej bym nie zniosła).
Na plus, żeby nie było, że się tylko czepiam, przeczytałam kilka fajnych ciekawostek o Holandii i kilka niderlandzkich tekstów.
Momentami słownictwo jakim posługiwała się autorka w tych powieściach była dla mnie mocno nie pasująca do całości. Naprawdę kto z Was używa na codzień na przykład słowa "bunczuczny"? Jestem bardzo ciekawa czy ktoś z Was wg słyszał to słowo kiedykolwiek?😅
Trzy tomy od razu to było zdecydowanie za wiele jak dla mnie. Zmęczyły mnie strasznie "przygody " Agnieszki tak bardzo, że nie mam ochoty na inne książki tej autorki. A szkoda, bo lubię czytać i wspierać dobrą recenzją polskich autorów. Dajcie znać czy znacie twórczość Agnieszki Zakrzewskiej 😊

#88/52 #89/52 #90/52 #wdowaczyta #AgnieszkaZakrzewska #dojutrawamsterdamie #pocztówkizamsterdamu #niebonadamsterdamem #seriazamsterdamem #seriaamsterdamska
Ta recenzja będzie chyba najdłuższą recenzją jednocześnie najdłużej czekającą recenzją na publikację 😅 Kilka miesięcy temu ktoś bardzo polecał jedną z książek z tej serii, a że od kilku lat mieszkam w Holandii jak pewnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
236
235

Na półkach: ,

Dla mnie to piękna książka, klimatyczna, prawdziwa, przyjemna. W niczym nie przesadzona. Pokazuje relacje międzyludzkie, miłość, rozczarowanie. Gorąco polecam. Wspaniała lektorka.

Dla mnie to piękna książka, klimatyczna, prawdziwa, przyjemna. W niczym nie przesadzona. Pokazuje relacje międzyludzkie, miłość, rozczarowanie. Gorąco polecam. Wspaniała lektorka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
192
171

Na półkach:

Agnieszka niespodziewanie odbiera tajemniczy telefon od swojej siostry Julii, która od dłuższego czasu mieszka w Holandii. Siostra prosi Agnieszkę, aby zastąpiła ją w pracy przez kilka miesięcy, ponieważ dostała świetną propozycję wyjazdu do Afryki i nie mogła z niej nie skorzystać. Agnieszka nie jest zachwycona pomysłem opuszczenia swojej ojczyzny i podjęcia pracy jako pomoc domowa w obcym kraju, którego języka nawet nie zna. Siostra tak naprawdę postawiła ją przed faktem dokonanym, więc nie mając zbyt wiele do gadania, pakuje małą torbę podróżną i wyrusza w nieznane.
Kiedy dociera na miejsce uderza ją kontrast malowniczego Amsterdamu i od razu zachwyca się tym miastem. Chociaż okoliczności do najprzyjemniejszych nie należą - zamiast siostry na dworcu zastaje czarnoskórego mężczyznę, który twierdzi, że jest przyjacielem Julii. Znajdując się w obcym kraju wśród obcych ludzi, Agnieszka nie wie komu może ufać, a komu nie, poza tym nagłe zniknięcie siostry powoduje, że staje się nieufna, a cała ta sytuacja jest dla niej dziwna i wzbudza niepokój. Jednak Prosper - Senegalczyk, który jest „przyjacielem” jej siostry okazuje się wspaniałym człowiekiem i dzięki niemu Agnieszka coraz chętniej zagłębia się w tym nowym świecie. Kiedy zaczyna pracę u zamożnych Holendrów nie wszystko jest tak kolorowe jak się tego spodziewała, ale jej determinacja i upór nie pozwalają jej skupiać się na porażkach. Jak to zwykle bywa wśród tych zamożnych ludzi są też i tacy, z którymi Agnieszka nawiązuje nić porozumienia i dzięki temu może ze spokojem znosić trudnych pracodawców.
Jednak bardzo szybko przekonuje się, że Holandia dostarczy jej wielu wrażeń i nie wszystkie będą pozytywne. Chociaż pokocha to miejsce całym sercem a życzliwi ludzie pomogą jej odnaleźć się na obcej ziemi, to Amsterdam pokaże jej także swoje ciemne strony. Żadna szerokość geograficzna nie różni się od siebie jeśli chodzi o miłość i ludzkie problemy. Szczególnie miłość, niezależnie od języka czy położenia geograficznego ma takie same oblicza i potrafi komplikować lub ułatwiać życie.
Historia o sile prawdziwej przyjaźni i poszukiwaniu własnej drogi w życiu, a przede wszystkim o miłości, która w każdym kraju ma takie samo oblicze i stawia nas czasami przed trudnymi wyborami.

Agnieszka niespodziewanie odbiera tajemniczy telefon od swojej siostry Julii, która od dłuższego czasu mieszka w Holandii. Siostra prosi Agnieszkę, aby zastąpiła ją w pracy przez kilka miesięcy, ponieważ dostała świetną propozycję wyjazdu do Afryki i nie mogła z niej nie skorzystać. Agnieszka nie jest zachwycona pomysłem opuszczenia swojej ojczyzny i podjęcia pracy jako...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    283
  • Chcę przeczytać
    173
  • Posiadam
    37
  • 2018
    8
  • 2019
    6
  • 2021
    6
  • 2024
    5
  • 2020
    5
  • Teraz czytam
    5
  • E-book
    4

Cytaty

Więcej
Agnieszka Zakrzewska Do jutra w Amsterdamie Zobacz więcej
Agnieszka Zakrzewska Do jutra w Amsterdamie Zobacz więcej
Agnieszka Zakrzewska Do jutra w Amsterdamie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także